Małgorzata Oliwia Sobczak ***KOLORY ZŁA. CZERWIEŃ***

Autor:

Małgorzata Oliwia 

Sobczak

Tytuł:

Kolory zła

Czerwień

Wydawnictwo:

W.A.B.

Rok wydania:

2019

Liczba stron:

416

MAŁGORZATA OLIWIA SOBCZAK

Mieszkanka Sopotu. Na co dzień zajmuje się badaniami naukowymi oraz pracami rozwojowymi w dziedzinie nauk społecznych i humanistycznych. Ukończyła kulturoznawstwo i dziennikarstwo. 

Jest członkinią Stowarzyszenia Kochamy Żuławy.

W 2015 roku opublikowano jej pierwszą książkę – postmodernistyczną baśń Mali, Boli i Królowa Mrozu. W swoich utworach łączy nurt egzystencjalny z realizmem magicznym. Inspiruje się twórczością autorów takich jak Julio Cortázar i Majgull Axelsson. Natchnienie czerpie z muzyki, bez której nie wyobraża sobie życia. Obecnie pracuje nad mrocznym trójmiejskim kryminałem z gatunku urban-noir.

Każda zbrodnia jest zabarwiona kolorem czerwieni...

Symbolika koloru czerwonego jest pełna sprzeczności. Według różnych źródeł z jednej strony uosabia szczęście, radość, miłość, uczucie i los, a z drugiej ofiarę, cierpienie, grzech czy zbrodnie. Wychodzi z tego niezły paradoks, nieprawdaż? Książka Małgorzaty Oliwii Sobczak jest właśnie taka - pełna rozmaitych zachowań, emocji, uczuć, a do tego tajemnicza i niezwykle wciągająca. Pierwszy strony witają czytelnika zwłokami, które unoszą się na morzu. Ciało młodej kobiety jest jak na razie jedynym dowodem na to, że jej śmierć, nie była dziełem nieszczęśliwego wypadku. Prokurator Leopold Bilski tropiąc sprawcę, będzie musiał przejść przez niejedną sieć tajemnic...

Coraz częściej na rynku wydawniczym pojawia się niezliczona ilość nowych kryminałów. Im więcej ich czytasz, tym bardziej dostrzegasz pewne wzorce, które powielają się w tego typu powieściach. No, bo główny bohater to policjant, detektyw bądź prokurator. Momentami może to nużyć, ale z drugiej strony, wyobrażasz sobie, że taką główną postacią jest jakiś nieznany iks z nadludzkimi zdolnościami bez dostępnych akt danej sprawy? No nie bardzo. W Czerwieni na pierwszy plan wysuwa się niewątpliwie prokurator, Leopold Bilski, ale... Autorka pozwala czytelnikowi śledzić wydarzenia z perspektywy różnych bohaterów. Można wejść w ich skórę i śledzić akcje oczami danej postaci, co uważam za ogromny plus. Ogólnie jestem zwolenniczką różnych punktów widzenia, a nie jednej osoby. 

Jak już jesteśmy przy bohaterach, to przynajmniej dla mnie, ogromnym plusem jest to, że nie tylko miałam możliwość śledzić wydarzenia, które miały miejsce, ale także poznać emocje, które buzowały czy to w prokuratorze Bilskim czy też w innych postaciach. Nie nazwałabym ich drugoplanowymi, ponieważ każda z perspektyw w danym momencie była kluczowa, w trakcie śledzenia mordercy. Książka Sobczak jest bogata w opisy i pełna detali, które jeszcze bardziej obrazują wydarzenia i działania podejmowane przez bohaterów. 

Starałam się przewidzieć zakończenie, dopasować elementy kryminalnej zagadki, jednak autorce udało się mnie przechytrzyć. Samego motywu zbrodni to już w ogóle nie udałoby mi się przewidzieć. I dobrze. Lubię być zaskakiwana, zwłaszcza gdy sięgam po ten gatunek. Poziom brutalności w opisach umiarkowany. Polecam tę książkę osobom, które lubią kryminały, w których samo śledzenie zbrodni współgra z wątkami obyczajowymi oraz którym nie przeszkadzają opisy odczuć postaci, ponieważ jest ich dość sporo. Osobiście uwielbiam tę książkę. Idealnie trafiła w mój gust czytelniczy!

Za egzemplarz dziękuję:

Anna Sadowska

Zdjęcie i opis o autorce: http://lubimyczytac.pl/autor/114135/malgorzata-oliwia-sobczak