JAKUB ŻULCZYK ***WZGÓRZE PSÓW***



Tytuł: Wzgórze psów 
Autor: Jakub Żulczyk
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 864


Głównymi bohaterami nowej książki Jakuba Żulczyka są małżonkowie - Mikołaj i Justyna Głowaccy. Z powodów finansowych muszą tymczasowo wyprowadzić się z Warszawy. Osiadają w Zyborku, rodzinnym mieście Mikołaja. W międzyczasie zostaje znaleziony zaginiony przyjaciel ojca Mikołaja. Mężczyzna w ciężkim stanie trafia do szpitala, a w Zyborku dochodzi do zaginięcia kolejnej osoby. 
Justyna wraz z Mikołajem zaczyna wchodzić w mroczny krąg tajemnic, który od dłuższego czasu męczy i przeraża mieszkańców tej niepozornej miejscowości. Dodatkowo Mikołaj musi zmierzyć się z wydarzeniami z przeszłości, które tak naprawdę wciąż nie dawała mu spokoju...

Wzgórze psów pokazuje nam jak funkcjonują społeczności małych miast. Obcy są z reguły złem koniecznym, które wtyka nos w nie swoje sprawy. Wszelkie konflikty załatwiać najlepiej we własnym gronie - rodzinnym bądź sąsiedzkim. W takich małych miastach każdy zna każdego. Wie wszystko o wszystkich. Czy tego chce czy nie. Nie da się inaczej. Jako, że sama mieszkam w małym mieście czytałam tę książkę z zapartym tchem. Straszne rzeczy nie dzieją się tylko w wielkich metropoliach. W dużych miastach, gdzie sąsiad nie zna sąsiada, a pani ze sklepu nie jest dobrą znajomą mamy, tylko kimś kogo twarz zapomni się zaraz po zrobieniu zakupów. 


Rewelacyjnie dopracowany thriller od którego nie mogłam się oderwać. Osiemset sześćdziesiąt cztery strony dobrej, mocnej, polskiej literatury. Całą historie poznajemy głównie z dwóch perspektyw - Justyny i Mikołaja. Uważam to za duży plus, ponieważ autor stworzył dwie zupełnie różne postacie, mające inne odczucia i punkt widzenia. Te same sprawy można było zobaczyć pod różnym kątem. Muszę także dodać, że jestem pod wrażeniem jak Jakub Żulczyk pisze o uczuciach, o tym z jaką dokładnością "czyta" ludzkie zachowania i potrafi je opisać. Brawo!

"Boisz się zrobić to, co dla ciebie dobre. Jesteś w połowie drogi, ale jeszcze się boisz. W połowie drogi najczęściej się zawraca. A wystarczy jeden krok. Zrób go. Znam mnóstwo ludzi, którzy go nie zrobili. Powiem ci, co się z nimi teraz dzieje. Chodzą po świecie z kowadłami przywiązanymi do pleców i świat pluję im w mordę. Dali się ukrzyżować, bo myśleli, że to czemuś służy. Albo komuś. Ktoś im wmówił, że warto zdychać za życia, za coś, za kogoś." 


Książka Ślepnąc od świateł było bardzo dobra i szczerze bałam się, że ta cegła może jej nie dorównać. Na szczęście się myliłam. Jak dla mnie 9/10. 

A Wy? Czytaliście Wzgórze psów albo inną książkę Jakuba Żulczyka? 
Dajcie znać w komentarzach! 

Anna Kamińska

Komentarze

Popularne posty