Marta Guzowska ***ŚLEPY ARCHEOLOG***
Tytuł: Ślepy archeolog
Autor: Marta Guzowska
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 400
- Dlaczego pan kłamię, panie Mara.
Bo nie mogę powiedzieć prawdy...
Tom Mara to znany i ceniony archeolog, a ślepota nie przeszkadza mu w codziennych obowiązkach. Jest szefem wykopalisk na Krecie, ma piękną narzeczoną i żyje w poukładanym świecie, w którym czuje się jak ryba w wodzie. Wszystko zmienia się, gdy na wykopaliskach zostają odkryte zwłoki dwojga polskich turystów. Wydarzenie to pociąga za sobą lawinę nieszczęśliwych zdarzeń. Tom zostaje uwikłany w niebezpieczną grę, która może skończyć się dla niego tragicznie.
Autorka zastosowała narracje pierwszoosobową. I to jaką! Zazwyczaj czytając, możemy "zobaczyć" wykreowany świat oczami głównego bohatera bądź bohaterki. W Ślepym archeologu musimy zdać się na zmysły. Sama postać Toma Mary fascynuje od pierwszych stron. Mimo swojej niepełnosprawności, a może właśnie dzięki niej. Mara potrafi zwracać większą uwagę na otoczenie niż osoba, która widzi. Postacie drugoplanowe dopełniają ciąg wydarzeń, a opisy są tak perfekcyjnie skonstruowane, że aż czuje się kurz, którym pokryte są przedmioty z wykopaliska. Przyznam, że główny bohater i jego decyzje momentami mnie irytowały, jednak to moja subiektywna opinia.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Marty Guzowskiej, jednak z pewnością nie ostatnie. Ślepy archeolog to pełen napięcia kryminał, który na każdym kroku zaskakuje czytelnika. Mimo usilnych starań nie udało mi się przewidzieć zakończenia książki. A to tylko daje jej ode mnie kolejnego plusa.
A Wy? Czytaliście już Ślepego archeologa?
Albo inną książkę Marty Guzowskiej?
Piszcie w komentarzach :)
Anna Sadowska
Komentarze
Prześlij komentarz