Sophie Davis ***ZŁOTA DZIEWCZYNA***


Autor:
Sophie Davies

Tytuł:
Złota dziewczyna

Wydawnictwo:
Kobiece

Rok wydania:
2019

Liczba stron:
296






SOPHIE DAVIES

To pseudonim pod którym skrywają się dwie najlepsze przyjaciółki, współlokatorki i współautorki. Kiedy się poznały, od razu połączyła je miłość do świetnych książek i kiepskich horrorów, która zaowocowała wielką przyjaźnią i serią, która stała się światowym bestsellerem. 
Wspólna pasja do pisania była kropką nad "i" w ich relacji.
Duet mieszka obecnie w Waszyngtonie, wspólnie z pudlem i kundelkiem ze schroniska. Psi towarzysze pisarek królują na ich kanałach w mediach społecznościowych.







Jeden pamiętnik może zmienić wszystko...



Raven Ferragama przeprowadza się do Waszyngtonu. Niezbyt zamożna dziewczyna pragnie poznać nowe miasto, zanim rozpocznie studia. Przypadkowo w jej ręce wpada tajemniczy pamiętnik. Okazuje się, że jego właścicielką jest zaginiona dziedziczka ogromnej fortuny...

Śledząc poczynania Raven miałam nadzieję na intrygującą, pełną napięcia akcje. Pomysł na powieść był bardzo ciekawy, jednak jedna z głównych bohaterek okazała się po prostu postacią nijaką. Raven jest po prostu bezbarwna. Nie doszukałam się w niej żadnych cech, które na dłużej pozostawiłyby jakikolwiek ślad w mojej pamięci. W jej działaniach rządził przypadek, aniżli przebłyski bystrości umysłu. Sytuacje ratuje na szczęście postać Lark. Autorka (a raczej autorki) stworzyła świetną postać, która zaskakuje. Im bardziej poznawałam jej codzienność, tym bardziej odczuwałam wobec niej cieplejsze uczucia. 

Naszła mnie pewna refleksja podczas czytania tej powieści. Patrząc na bogate, piękne dziewczyny z pierwszych stron gazet czy też portali internetowych, często wzdychamy nad nimi z zachwytu. Przepiękne stroje, ekskluzywne wakacje, wystawne, pełne przepychu życie. Istna bajka! Ale czy na pewno? Czy cudowny, śnieżnobiały uśmiechem jest jedynie maską, zakładaną dla opinii publicznej? Czy człowieka, który z pozoru ma wszystko, czego zapragnie, może dopadać uczucie wyobcowania i samotności? Każdy z nas jest człowiekiem i każdego z nas przykrywają inne warstwy smutku. Bogaci ludzie także je mają. Wystawione na forum, śledzone przez tysiące obserwujących, którzy tylko czekają na kolejny skandal, następną brudną historię z życia, o której można poplotkować. Przykre to. A Wy co o tym sądzicie?




Za egzemplarz dziękuję:



Anna Sadowska


Komentarze

Popularne posty