Piotr Wójcik ***WINA***

Autor:

Piotr Wójcik

Tytuł:

Wina

Wydawnictwo:

Dragon

Rok wydania:

2019

Liczba stron:

304

Cykl: Metropolia (tom 1)

PIOTR WÓJCIK

Piotr Wójcik (ur. 1984) - publicysta i felietonista piszący głównie o sprawach ekonomiczno - społecznych (m.in. Dziennika Gazeta Prawan, Krytyka Polityczna, Przewodnik Katolicki, Nowy Obywatel). Wychowany na tyskim blokowisku, mieszka w Katowicach. Lewicowy katolik. Lubi hip-hop, seriale, politykę społeczną i wysokie podatki. Nie lubi coachingu i filozofii sukcesu.

W prawdziwą wściekłość człowiek wpada nie wtedy, gdy spotyka 

go coś złego, lecz kiedy nic nie może z tym zrobić.

Nie mogłam przejść obojętnie obok debiutu Piotra Wójcika. Uwielbiam sięgać po twórczość początkujących pisarzy, jestem fanką kryminałów, a na dodatek miejsce akcji powieści zostało osadzone w Katowicach, które znajdują się praktycznie rzut beretem ode mnie. Z pewnością zastanawiacie się, patrząc na liczbę polskich, ale i zagranicznych kryminałów, wydawanych w ogromnych ilościach w ostatnich kilku latach, co może was w nich jeszcze zaskoczyć. Mnie zaskoczyła postać Piotra Góralczyka, ale o tym za chwilę.

Na pierwszy plan wysuwa się fabuła - zostaje zamordowany ksiądz, który krótko mówiąc, miał bardzo radykalne, a zarazem przestarzałe poglądy. Nie omieszkał się nimi dzielić na forum publicznym, przysparzając sobie tym sposobem wielu wrogów, którzy uważali kazania i przemowy księdza za wyrwane wprost ze średniowiecza. No i mamy trupa, a jak mamy jego to i pojawia się śledztwo. No i w tym punkcie pojawia się postać komisarza Piotra Góralczyka, którego można nazwać głównym bohaterem powieści. Początkowo wydawał mi się nijaki, ale autor szybko rozwiał moje wątpliwości serwując takie informacje o nim, że szybko zweryfikowałam moją opinię na temat komisarza. Wzbudził we mnie wiele mieszanych uczuć, jednak doceniam to, że nie okazał się wszystkowiedzący, jak co drugi bohater w kryminałach, które przeczytałam. 

Cieszę się, że zostałam wyrolowana przez Piotra Wójcika i do samego końca nie odgadłam tożsamości sprawcy. Na dodatek jego styl pisania całkowicie mi odpowiada. Wina składa się z krótkich rozdziałów, a akcje śledzi się z perspektywy wielu bohaterów. Czekam na kolejny tom tego cyklu, bo coś czuję, że debiutancka książka to dopiero przedsmak tego, co autor zaserwuje swoim czytelnikom w przyszłości.

Za egzemplarz dziękuję:

Anna Sadowska

Zdjęcie autora: https://www.instagram.com/p/B3CCPPQIgHt/