Świat umiera na naszych oczach...
Autor:
Jess French
James Gilleard
Tytuł:
Ratujmy zwierzęta
Wydawnictwo:
Wilga
Rok wydania:
2019
Liczba stron:
64
Przedział wiekowy: 9 - 12 lat
Świat umiera na naszych oczach...
Masz zwierzątko? Psa, kota, chomika, papugę, mysz, a może jeszcze jakieś inne? Traktujesz go jak przyjaciela, prawda? Ba! Przecież to jest Twój przyjaciel, o którego dbasz. A teraz wyobraź sobie, patrząc na to kochane stworzenie, że jego gatunkowi grozi wyginięcie... Dreszcz strachu przechodzi po plecach, nieprawdaż?
W Ratujmy zwierzęta autorka przedstawia kilkanaście gatunków zwierząt, którym grozi wyginięcie. Mogą zniknąć z powierzchni Ziemi. Na zawsze.
Pamiętacie Diabła Tasmańskiego z bajki z lat młodości? Ten uroczy stworek również może zniknąć. Nie, inaczej, nie zniknąć. Umrzeć. A może lubicie zajadać się tuńczykiem? Też lubiłam, ale po przeczytaniu tej książki więcej tego nie zrobię. Dlaczego? Bo jedną z przyczyn zagrożenia tego gatunku jest właśnie nadmierna konsumpcja tej ryby... Niedźwiedź polarny, tak, on też należy do tej grupy. On i wiele innych zwierząt...
W niektórych przypadkach nie możemy pomóc. Jesteśmy w stanie jedynie trzymać kciuki za aktywistów, którzy walczą o przetrwanie naszych zwierzęcych przyjaciół na miejscu. Ale w niektórych możemy, dokładając małą cegiełkę od siebie w walce o ochronę planety. Przykład? Samochód jest nam niezbędny, jednak krótkie trasy można pokonać pieszo. Segregowanie śmieci - niby takie oczywiste, a jednak wiadomo jak jest. W sklepach nie zbierać foliowych woreczków - to nie pokemony.
I najważniejsze - edukować swoje dzieci w tym temacie. Ta książka to dobry pomysł na prezent - pięknie wydana, ale przede wszystkim pouczająca. Boję się jedynie, że piękno ilustracji to jedyne, co pozostanie po zwierzętach, o których w niej mowa...
Za egzemplarz dziękuję:
Anna Sadowska
Komentarze
Prześlij komentarz