***EKRANIZACJE KSIĄŻEK, KTÓRE CHCIAŁABYM OBEJRZEĆ W 2018 ROKU***


Dzisiejszy post nie będzie dotyczył recenzji. Chciałabym podzielić się z Wami swoimi filmowymi planami, które zrealizuję w nadchodzącym roku. 
Zatem przed Wami lista ekranizacji, które chciałabym obejrzeć w 2018 roku :)


1. Pod mocnym aniołem


Książka Jerzego Pilcha poruszyła mnie tak bardzo, że od dłuższego czasu chciałam obejrzeć jej ekranizację. Dodatkowo w roli głównego bohatera obsadzono jednego z moich ulubionych polskich aktorów, Roberta Więckiewicza. 


2. Chce się żyć



Kolejna polska ekranizacja obok której nie można przejść obojętnie. Książka wzbudziła we mnie wiele skrajnych emocji. Był śmiech, były łzy, rozpacz, smutek i nadzieja. A gdy jeszcze dodać, że taka historia miała naprawdę miejsce... Cóż, ten film trzeba zobaczyć!


3. Bez mojej zgody 


Chyba w przyszłym roku czekają na mnie poruszające filmy. Książka była rewelacyjna i dająca do myślenia. Ciekawi mnie jak w tym wydaniu wypadła Cameron Diaz. Oglądaliście już może? 


4. Pachnidło


Zarówno o książce jak i jej ekranizacji słyszałam wiele skrajnych opinii. Osobiście uważam, że książka była dobra. Nie było może jakiegoś wielkiego poruszenia, jednak historia nietypowego mordercy mnie wciągnęła. 
A jak było z Wami?


5. Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął. 


Bardzo mało książek, które przeczytałam mnie bawiło. Tej się udało! Zabawny starszy pan i jego niecodzienne perypetie ubawiły mnie do łez! Sądzę, że z filmem będzie podobnie :)


6. Zanim się pojawiłeś


Książka wywołała niemałe poruszenie w czytelniczym świecie. Jedni nie mogli się od niej oderwać, drudzy uważali że szału nie ma. Jak było ze mną? Bardziej należę do pierwszej grupy, jednak "urocza" główna bohaterka działała na mój układ nerwowy jak płachta na byka. Sam fakt poruszenia trudnych tematów to dla mnie strzał w dziesiątkę. Mam nadzieję, że Emilia Clarke ociepli nieco wizerunek postaci, którą gra. 


7. Misery


Ostatnio pod postem Dominiki doszło do ciekawej konwersacji na temat książek Kinga. No i wyszło szydło z worka, że jeszcze... Nie oglądałam Misery. W 2018 roku koniecznie muszę to nadrobić. Uwielbiam twórczość autora, a książka jest naprawdę mocna. Zresztą patrząc na plakat filmowy już przechodzą człowieka ciarki.


I to na razie tyle. A Wy?
Macie jakieś filmowe plany na przyszły rok?
Piszcie w komentarzach :)


Anna Sadowska








Komentarze

Popularne posty