Katarzyna Berenika Miszczuk ***ŻERCA***


Tytuł: Żerca
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 496
Seria: Kwiat Paproci (tom 3)

Niezwykły słowiański zew pełen ludowych wierzeń. Nawet najwięksi ignoranci skłoniliby głowy przed ognistym płomieniem Swarożyca czy boskim powiewem matki natury Mokosz. 
Poznaj świat, w którym ludzie oddają cześć bogom nie tylko od święta. W którym karę za przewinienia można uzyskać za życia. A także miłość, która jest silniejsza niż śmierć...

Drogi Czytelniku, jeśli nie zacząłeś jeszcze swojej przygody z serią Kwiat Paproci, nie czytaj tej recenzji. Staram się nie zdradzać wielu szczegółów, jednak nie chciałabym nawet przypadkowo czegoś zaspoilerować i psuć Ci przyjemności z czytania. Zapraszam Cię na razie do przeczytania paru ciekawostek o dawnych słowiańskich wierzeniach, które znajdziesz pod tym linkiem:
http://annrecenzuje.blogspot.com/2017/04/tropem-sowianskosci.html

Gosława Brzózka układa swoje życie po traumatycznych wydarzeniach, które miały miejsce w drugim tomie serii Kwiat Paproci, pt. Noc Kupały. Senne koszmary nie pozwalają, jednak jej całkowicie wrócić do normalności.
Nie pomaga również fakt, iż coraz bardziej przedłuża się nieobecność Mieszka. 
Czy mężczyzna na zawsze postanowił opuścić Bieliny?
Czy Gosia dojdzie wreszcie do siebie po przeżytej traumie?
I kto obejmie stanowisko po zmarłym Mszczuju?
Na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedź, sięgając po trzeci tom serii Kwiat Paproci, pt. Żerca.


Kolejne spotkanie z mieszkańcami Bielin bardzo mnie ucieszyło. Stęskniłam się za poczciwą Babą Jagą, która skradła moje serce w poprzednich tomach. 
Miło było poznać kolejne wierzenia słowiańskie oraz wyobrazić sobie alternatywną rzeczywistość w jakiej, być może, moglibyśmy żyć.
Nawet Gosława, główna bohaterka książki, przestała mi działać na układ nerwowy. Zresztą sądzę, że jej postać przeszła ogromną metamorfozę, która przypadła mi do gustu. To już nie jest ta sama dziewczyna, która z paranoicznym strachem patrzyła na wszystko wokół i wierzyła w świat, w którym coś jest albo czarne albo białe.

Ogólnie pewne elementy były jak dla mnie zbyt przewidywalne. Tłumaczę sobie to tym, że wsiąknęłam w świat wykreowany przez Katarzynę Berenikę Miszczuk oraz jej styl pisania tego cyklu. Za to nie spodziewałam się takiego zakończenia! Z niecierpliwością wyczekuje czwartego tomu, pt. Przesilenie, który (niestety!) jest zakończeniem przygody Gosi i Mieszka. 
Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się z bloga autorki:
https://katarzynaberenikamiszczuk.blogspot.com/2017/07/troche-zapowiedzi.html


A na koniec oczywiście pytania do Was, na które odpowiadajcie w komentarzach:

Jak Wam się podobał Żerca?
Jakie jest Twoje ulubione słowiańskie bóstwo bądź święto?
Twoja ulubiona postać z cyklu Kwiat Paproci?

Anna Kamińska

Komentarze

Popularne posty